- Anna Wólf
Na pewno jest coś, co możemy jeszcze zrobić!
Dzisiaj kilka słów o marketingu moich marzeń i marketingowcu, jakim chcę być. A wszystko to za sprawą pięknej EMILY z serialu Netflixpl "Emily in Paris".
Jestem pod tak ogromnym Jej wrażeniem, że od 1 odcinka wiedziałam, że coś chcę napisać na Jej temat. Emily to Amerykanka, która dostaje szansę pracy w Paryżu, żeby w tamtejszej agencji marketingowej pokazać amerykański punkt widzenia. Emily od pierwszej chwili zaraża entuzjazjem i optymizmem, do tego jest zawsze przygotowana i błyskotliwa. Co powiedziała swojemu nowemu pracodawcy podczas pierwszego spotkania???
/koniecznie zapamiętaj!!!/
1. Żeby stworzyć markę, potrzebna jest obecność w #socialmedia /!/
2. Należy dbać nie tylko o
• kontent, ale także o
• zaufanie,
• zaangażowanie i
• zainteresowanie.
❕❕❕
W tych kilku słowach przekazała wszystko, sprzedała klucz do sukcesu!
W kolejnych odcinkach pokazywała, jak budować swoją markę osobistą i jak wykorzystywać media społecznościowe do pozyskiwania klientów. Jakie cechy, które zobaczyłam u Emily, przydadzą się w szeroko rozumianym #marketing ?
• znajomość branży
• otwarty umysł
• odważne pomysły
• piękny język
• szukanie nowych rozwiązań .
Co Emily powiedziała swojej szefowej w ostatnim odcinku, gdy pojawiły się „problemy nie do rozwiązania”?
𝙽𝚊 𝚙𝚎𝚠𝚗𝚘 𝚓𝚎𝚜𝚝 𝚌𝚘ś, 𝚌𝚘 𝚖𝚘ż𝚎𝚖𝚢 𝚓𝚎𝚜𝚣𝚌𝚣𝚎 𝚣𝚛𝚘𝚋𝚒ć !
I ten optymizm, ta wiara, że na pewno znajdzie się jakieś wyjście z sytuacji - no brawo!!! /jak bym siebie słyszała😆/
Życzę Wam takiego podejścia do swojego biznesu, albo takiego marketingowca jak Emily!
P.S.
Wspominałam, że Emily jest zawsze uśmiechnięta i ma suuuper #style ?
Nie??? Tak, to prawda, to taki przyjemny dodatek do całości. Taka zgrana para. Ona i Jej styl. To nakazuje patrzeć na nią całościowo, jak na projekt. Projekt, który na pewno wypali!
